Windykacja i prawo - blog kancelarii prawnej

adwokata Dariusza Staniszewskiego

 
 

Optymizm w kwestiach windykacji niewskazany – postaw na realizm

Data aktualizacji: 8 września 2023

21 sierpnia obchodziliśmy po raz kolejny Światowy Dzień Optymisty. Pozytywne nastawienie zarówno w życiu prywatnym, jak i biznesie jest oczywiście wskazane. Jednak nadmierny optymizm, szczególnie w kwestiach takich jak windykacja nie jest wskazany. Znacznie lepiej sprawdza się bazowanie na faktach i twardy realizm. Zbyt często niestety pozwalamy (w dobrej wierze), aby pozytywny scenariusz ułożył się samoistnie. Niestety w wielu przypadkach bez realistycznego podejścia skutki naszego postępowania mogą być zgoła inne. W niniejszym artykule postaramy się opisać najczęstsze nazbyt optymistycznie podejmowane kwestie, które mogą przysporzyć nam problemów pod kątem skutecznego odzyskania zadłużenia. Postaramy się zasugerować również możliwe rozwiązania.

Na wszystko znajdzie się czas

Założenie: na wszystkie sprawy znajdzie się czas. Kwestia zadłużenia firmy X trwa już Y tygodni. Może jeszcze poczekać chwilę.

Realia: Sprawy firmy X były odkładane już bardzo długu. Prawdopodobieństwo, iż zostaną przesunięte ponownie jest bardzo wysokie. Skuteczność odzyskania zadłużenia bez zbędnych komplikacji maleje w czasie. Jeśli nie zajmiemy się sprawą szybko, problem narośnie.

Potencjalne rozwiązania:

  • nadanie wyższego priorytetu sprawie, przypisanie osób odpowiedzialnych, ustalenie harmonogramu działań, który będzie przestrzegany,
  • realna kalkulacja posiadanych zasobów i delegacja tej kwestii na zewnątrz (np. do kancelarii prawnej),
  • akceptacja faktu, iż brak działań wiązać się będzie z potencjalnie niższą skutecznością odzyskania zadłużenia.

 

Sprawy same się rozwiążą

Założenie: niektóre sprawy zwyczajnie rozwiążą się samoistnie. Klient z pewnością zapłaci po czasie.

Realia: Brak reakcji na powstałe zadłużenie prowadzić może przyzwyczajenia Klienta, iż może opóźniać płatności. W konsekwencji kolejne płatności również będą opóźniane. Często o coraz dłuższe okresy. W niektórych wypadkach zadłużenie w ogóle nie zostanie uregulowane.

Potencjalne rozwiązania:

  • Określenie planu działań już w tym momencie. Zaniechanie oczekiwania na samoistną reakcję klienta.
  • Kontakt z klientem w celu wyjaśnienia sytuacji.
  • Realna kalkulacja posiadanych zasobów i delegacja tej kwestii na zewnątrz (np. do kancelarii prawnej).

 

Kontrahent potrzebuje jedynie chwili na ułożenie spraw

Założenie: Kontrahent ureguluje zadłużenie jak tylko poprawi się jego sytuacja. Nastąpi to z pewnością w najbliższym czasie.

Realia: Najbardziej prawdopodobne są dwa scenariusze:

  • sytuacja kontrahenta nie poprawi się szybko – ryzyka związane z jego działalnością, przejmuje niejako wierzyciel, który nie tylko dostarczył usługę czy towar, ale również poniósł dodatkowe koszty (np. podatkowe),
  • sytuacja kontrahenta nieco się poprawi – wówczas samoistnie rozpocznie powolną regulację zobowiązań, zaczynając od tych najpilniejszych w jego ocenie (najczęściej są to zobowiązania, co do których podejmowane są aktywne działania w celu ich odzyskania).

Potencjalne rozwiązania:

  • kontakt z kontrahentem i ustalenie konkretnego harmonogramu spłat,
  • rozpoczęcie zaawansowanych działań windykacyjnych, jeśli realna ocena sytuacji wskazuje, iż należy to zrobić.

 

Brak kontaktu oznacza zapracowanie

Założenie: bardzo utrudniony kontakt z klientem jest spowodowany gorącym okresem, urlopami, innymi sprawami losowymi. Zadłużenie nie ma tu znaczenia.

Realia: doświadczenie pokazuje, iż brak kontaktu w przypadku wystąpienia zadłużenia niestety najczęściej jest celowy i nakierowany na jak najpóźniejszą reakcję wierzyciela.

Potencjalne rozwiązania:

  • kontakt z klientem w celu wyjaśnienia sytuacji,
  • ustalenie konkretnego harmonogramu spłat wierzytelności, po przekroczeniu którego zostaną podjęte poważniejsze kroki prawne.

 

Regularne drobne opóźnienia pozostaną drobne

Założenie: drobne opóźnienia to sprawa normalna. Ogólnie przyjęta zasada działania biznesu. Nie skutkuje to niczym na przyszłość.

Realia: Doświadczenie pokazuje, iż znakomita większość drobnych opóźnień, pozostawiona bez reakcji powoli, aczkolwiek sukcesywnie narasta. Powodując nie tylko problem coraz większych zadłużeń, ale również może być źródłem konfliktów z kontrahentem, który widząc przyzwolenie na takie działania oczekuje, iż staną się one elementem zasad współpracy.

Potencjalne rozwiązania: w przypadku drobnych opóźnień, warto skontaktować się z klientem, uprzejmie dając do zrozumienia, iż jesteśmy świadomi zadłużenia i oczekujemy regulowania opłat w terminie.
 

Zadłużenie prędzej, czy później odzyskam

Założenie: Prędzej czy później zadłużenie i tak zostanie uregulowane. Posiadamy niezbędną dokumentację. Ustaliliśmy warunki. Poczekamy, aż kontrahent ureguluje zadłużenie.

Realia: Jak już wcześniej wspomniano. Czas w przypadku windykacji jest kluczowym czynnikiem. Im dłużej zwlekamy z rozpoczęciem działań, tym maleją szanse na bezproblemowe odzyskanie zadłużenia. Warto również wziąć po uwagę jeszcze jedną istotną kwestię. Jaka będzie prawdziwa rentowność realizacji danej umowy, jeśli zadłużenie odzyskamy dopiero po kilku latach? Jaka będzie wysokość dodatkowych nakładów, które będzie trzeba ponieść, aby odzyskać zadłużenie? Co się stanie w sytuacji, kiedy dłużnik ogłosi upadłość?

Potencjalne rozwiązania: Przede wszystkim warto działać niezwłocznie. Jak większość kwestii, również windykacja wymaga konkretnych, przemyślanych działań. Jeśli posiadamy odpowiednie zasoby pozwalające na skuteczne działania, rozpocznijmy je. Jeśli nie, rozważmy delegację windykacji na zewnątrz.
 

Twarde realia

Realizm w przypadku działań windykacyjnych jest wysoce wskazany. Działajmy w oparciu o twarde dane, nie domysły i obietnice. W przeciwnym wypadku koszty nazbyt optymistycznych założeń będziemy zmuszeni pokryć z własnych środków.

Sprawdź powiązane z artykułem usługi naszej kancelarii:

Jak bardzo podobał Ci się artykuł?

Kliknij na gwiazdkę, aby ocenić

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Nikt jeszcze nie ocenił artykułu. Bądź pierwszy!

Napisz, co o tym sądzisz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *